sobota, 10 marca 2012

Zabieramy się do roboty

Tak wiem, nie było mnie... Bardzo długo. Mam nadzieję, że to nie zmieniło Waszego nastawienia co do "Uwięzionej Historii". Załatwiłam wreszcie nowy komputer i mam nadzieję, że tak szybko nie nawali jak poprzedni. Skoro już jestem, to nic nie stanie mi na drodze, do pisania nowych rozdziałów i robienia ilustracji do nich. A także wzrośnie liczba odwiedzin strony, oraz liczba Czytelników. Jeszcze raz przepraszam i zapraszam do czytania historii z życia Atyny i Arie. :)

Kolejny rozdział

Dzisiaj ukazał się kolejny rozdział ^.^ Postanowiłam, ze co niedzielę będziemy dodawać nowe rozdziały. Mam nadzieję, że zaciekawimy stary...